PRZEPIS NA CHLEB I BUŁKI chleby na zakwasie Drukuj

Pszenny chleb na zakwasie z czarnuszką

2015-01-23 Komentarzy 38

Dziś z okazji weekendu mam dla Was przepis na pszenny chleb na zakwasie, który w środku jest mięciutki, pulchny i ma nieziemską, chrupiącą skórkę.

Już mija prawie 5 rok, jak piekę chleby na zakwasie, mój zakwas jest ze mną od samego początku. Uwielbiam domowe pieczywo, jest o niebo lepsze niż to kupne, które właściwie coraz mniej przypomina to tradycyjne.

Chleb, na który podam Wam dzisiaj przepis jest uwielbiany przez dzieci, bo ma lekki miękki i sprężysty miąższ, nie jak tostowy, ale też nie jest tak ciężki jak tradycyjne żytnie chleby na zakwasie.

Proporcje podanego ciasta są na 2 mniejsze keksówki lub jedną dużą. Chleb jest świeży do tygodnia, powiedziałabym, że każdego dnia lepszy :) Ja najbardziej lubię go 3-4 dniowego.

Składniki

Zaczyn:
150 g mąki pszennej typ 650
200 g wody
40 g zakwasu (dokarmionego dzień wcześniej)
Ciasto właściwe:
750 g mąki pszennej typ 650
100 g mąki żytniej typ 2000
(ewentualnie 720)
450g wody
15 g soli
5 g drożdży (jeśli masz słaby
zakwas, dodaj 10 g drożdży)
dodatkowo:
ulubione posypki, ja użyłam czarnuszki

Przeskanuj poniższy kod w swoim telefonie aby uzyskać listę składników

Przygotowanie

Jest to bardzo prosty chleb, nie wymaga jakiegoś szczególnego poświęcenia :) Jednak jak każdy chleb na zakwasie nie da się przygotować jednego dnia, bo musimy najpierw zaczekać na zaczyn :)

Pierwszego dnia, najlepiej wieczorem robimy zaczyn czyli mieszamy mąkę pszenną z wodą i zakwasem, nie wyrabiamy, jedynie łączymy ze sobą składniki i odstawiamy miseczkę nakrytą folią w ciepłe miejsce (20-24 *C) na minimum 12 godzin.

Ciasto właściwe

Do miski wlewamy wodę, dodajemy sól, ewentualnie drożdże i cały zaczyn. Wszystko mieszamy, aż się połączy. Następnie dodajemy obie mąki i zaczynamy wyrabiać ciasto. Ręcznie będzie to trwało minimum 15 minut. Ciasto wciąż będzie klejące, nie dodawajcie więcej mąki.

Ciasto zostawiamy do wyrośnięcia na 2 godziny, miskę nakrywam folią. Ja wkładam do zlewu, napełnionego letnią wodą, bo znacznie przyśpiesza to proces wyrastania.

Wyrośnięte ciasto przekładamy z miski na wysmarowany olejem blat, dzielimy ciasto na części, spłaszczamy ciasto na ok 2 cm placek, zawijamy w rulon i przekładamy do wysmarowanej olejem foremki, łączeniem do dołu. Ciasto odstawiamy w ciepłe miejsce do podrośnięcia, ma podwoić objętość, co jakiś czas ciasto spryskujemy wodą, aby skórka nie wyschła za mocno. Przed pieczeniem posypujemy ulubionymi ziarenkami, w moim przypadku była to czarnuszka.

Wyrośnięte, pieczemy w 180 *C przez 50 minut. Po tym czasie powinny być dość spieczone :) Jeśli lubicie bardziej ciemne skórki, pieczcie jeszcze przez 5 minut.

Chleb studzimy na kratce.

Po inne przepisy na chleby na zakwasie zapraszam tutaj KLIK

A po inne przepisy na pieczywo, drożdżowe, zakwasowe tutaj KLIK

Zobacz inne podobne przepisy oznaczone tagami: chleb na zakwasie chleb pszenny

Dodaj komentarz

Bardzo się cieszę, że odwiedziłaś(eś) moją stronę. Będzie mi bardzo miło, jeśli pozostawisz po sobie znak w postaci komentarza :)
Twój adres email nie jest wymagany i nie zostanie opublikowany

Lista komentarzy

Zanac: Ci to znaczy ze zakwas jest dokarmiamy dzień wcześniej ?

Kasia Gotuje: Jeśli ktoś piecze chleby dość rzadko, to zakwas przetrzymuje nawet 14 dni w lodówce, wtedy jest on słaby i musi być dokarmiony dzień wcześniej, a dokarmiony czyli zakwas z dodatkiem nowej wody i mąki :)

Kamila: Aż przez monitor mi ten chlebuś pachnie. Cudownie wygląda, chętnie bym takiego schrupała na kolacje :)

Ewelina: Pewnie kolejny świetny przepis, Kasiu, z Twoich przepisów na pieczywo piekłam już prawie wszytko, tylko jeden chlebek mi nie wyszedł, ale to pewnie z mojej winy, bo użyłam innej mąki :) Wypróbuję, już zamieszałam zaczyn.

Kasia Gotuje: Koniecznie daj znać, czy i ten zasmakował :)

Marinana: Taki chlebek to marzenie

Kasia Gotuje: marzenia się spełniają :)

Jagoda: Świetny przepis na domowy chleb, wygląda na bardzo łatwy, więc wyciągam mój zakwas i jutro piekę :)

Bartłomiej: Czas nakarmić zakwas :) Mam nadziję, ze jeszcze żyje.

Anka: U nas jak piekę kolejny chleb, a niestety piekę rzadko, to piekę od razu z dwóch porcji, bo pierwszy znika jeszcze gorący, a drugi jest dopiero tak pokrojony w kanapki :)

Kasia Gotuje: hehe musisz częściej piec, wtedy chleb staje się normalniejszy :)

Janina: Kasiu, dziękuję już chciałam pisać, żebyś podała przepis na jakiś nowy chlebek pszenny :) Już zamieszałam zaczyn, jutro piekę :) Nie mogę się doczekać, jak cały dom będzie pachniał chlebusiem :)

Kasia Gotuje: Telepatycznie mnie namówiłaś :)

Manufakturamoni: Piękny bochenek chleba :)

Kasia Gotuje: Dziękuję :)

magda gdynia: Witam Kasiu ,Twoje przepisy na chlebki sa najlepsze na swiecie! pozdrawiam!

Kasia Gotuje: Dziękuję Madziu :)

Kinga: Kasiu, bardzo dziękuję Ci za Twoje przepisy. Z wielu systematycznie korzystam. Mój szynkowar i szynki z Twoich przepisów są FANTASTYCZNE. Bardzo chciałabym, aby chleby pieczone samodzielnie były tak smaczne jak wędliny, ale z pieczeniem chleba mam jeden problem. Ciasto w foremce ładnie wyrasta, ma tzw. kopułkę ale w trakcie pieczenia opada i po wyjęciu, wystudzeniu i przekrojeniu chleb ma kształt księżyca. Gdzie robię błąd? Czy na opadający chleb jest jakiś sposób?

Kasia Gotuje: Dziękuję za tak miłe słowa. Chleby na zakwasie najczęściej opadają, gdy przerosną :) Z ciasta, a w tym przypadku lekkiego pszennego robi się dosłownie chmurka, wtedy przy najmniejszym stuknięciu opada i nie zdąży sie już podnieść w piekarniku. Albo druga przyczyna, to włączony termoobieg, którego ciasta na zakwasie i drożdżach strasznie nie lubią i też opadają :)

sept: Kasiu mam pytanie czy drożdże są w tym przepisie niezbędne?bo chciałam robić dziś ten chleb i zapomniałam o zakupie drożdży

Kasia Gotuje: Jeśli masz silny zakwas możesz pominąć drożdże. Tu jest ich tylko 5 g to 1/20 kostki :)

sept: Zakwas mam młody 4 tydzień leci, dopiero zaczynam moja przygodę z chlebami no ale chyba zaryzykuje bez drożdży

Kasia Gotuje: To pszenny chleb, czyli z lekkiej mąki. Może da radę :) Z tak młodego zakwasu bardzo wolno będą rosły chleby z mąki ciężkiej żytniej typ 2000 czy z razowych pszennych. Powodzenia, daj znać czy się udał, na pewno będzie dłużej rósł ;) Nawet 4 5 godzin

sept: no więc chleb zrobiłam ale nie całkiem wyszedł, za krótko chyba trzymałam, nie wkładałam do keksówki tylko uformowałam na zwykły bochenek chleba i brzegi (tam mnie chleb jest niższy) jest ok a środek niedopieczony, ale ogólnie w smaku bardzo dobry, na pewno zrobię drugie podejście do niego:)

Kasia Gotuje: Tak, za krótko trzymałaś w piekarniku. Najlepiej jest sprawdzić pukając w spód chleba, jeśli dźwięk jest taki pusty, chleb jest wypieczony.

sept: po wyciągnięciu pukałam i niby wydawał głuchy odgłos a jednak trochę niedopieczony a powiedz mi jeszcze jedno bo do tego chleba jakiego zakwasu używasz? bo ja dokarmiam mój mąką pszenną razową, to dobrze czy lepiej karmić żytnią?

Kasia Gotuje: Zakwas zawsze dokarmiam żytnią, no chyba, że akurat się skończyła ;) Najczęściej taką, jaką mam pod ręką, raz żytnią 720 raz 2000. Jak potrzebuje zakwas pszenny, to jedynie wtedy celowo dokarmiam pszenną 2000 lub 1850. Zakwas dokarmiany żytnią jest zdecydowanie silniejszy niż ten pszenny.

Wojtek: chleb pszenno żytni na zakwasie (bez drożdży) zawsze piekę na termoobiegu.180 C 60 minut i zawsze wychodzi :)

miko: Bardzo dziwny przepis ...chleb na zakwasie z drożdżami? ciut więcej zakwasu i nie trzeba zadnych drożdzy.

Kasia Gotuje: miko, nie widzę w tym nic dziwnego, 5 g drożdży to dosłownie ociupinka, a chleb rośnie szybciej i jest mniej kwaśny niż pieczony bez nich. Nie chcesz dodawać, nie dodawaj, ale większa ilość zakwasu tu akurat niczego nie zmieni, oprócz większego zakwaszenia ciasta.

aga: Dzisiaj upiekłam ten chlebek a właściwie bochen. Wyszedł przepyszny : )

kinga: 5 g drozdzy suszonych to 3/4 torebki a nie ociupinka, jak piszesz

Kasia: Nigdzie nie jest napisane, że drożdży suszonych. 5g drożdży to 1/20 kostki więc ociupinka!

Justyna: Witam Kasiu. Wytlumacz mi po co jest zaczyn dotychczas robilam chleby od razu na dokarmionym zakwasie jaka jest roznica czy ten twoj chleb tez idzie tak robic?

Kasia: zaczyn to dokarmiony zakwas. Różnica jedynie polega na tym, że ma to być konkretna ilość i gęstość.

Justyna: A mozesz mi Kasiu wytlumaczyc jeszcze raz pokolei jak mam to robic? Aktualnie mam w lodowce pol sloika 2miesiecznego zakwasu z ktorego regularnie pieke chleb. Chce zrobic twoj chlebek.

Małgosia : Najpyszniejszy chleb jaki zrobiłam 😉

Pati: Chciałabym upiec ten chlebek, podane proporcje są na jakie wymiary keksówki?Wychodzi 1 czy 2 chlebki, bo wydaje mi się dużo mąki, tak jakby przepis na dwa chlebki?Czy mam rację?