Ogród Poradniki

Kiedy sadzić pomidory

qr code url
2016-01-17  Komentarzy 15 

Kiedy sadzić pomidory?

Jest początek stycznia, a Wy jak co roku zalewacie mnie wiadomościami z pytaniem kiedy sadzić pomidory? :D

No więc już Wam mówię :D

Kiedy sadzić pomidory? to bardzo ważne pytanie, nawet ważniejsze niż jak je nawozić. W Polsce wiosna jest dość zwariowana, czasami mamy ciepło jakby było lato, a czasami mamy wrażenie, że pory roku zwariowały i mamy jesień. Nie ma reguły, czy dokładnej daty, ale trzymać możemy się jednego, że nigdy nie sadzimy pomidorów wcześniej niż maju, a najlepiej w jego drugiej połowie, po zimnej Zośce. Po 15 maja już niesamowicie rzadko mamy przymrozki, ale mimo wszystko monitorujcie pogodę, nie tyle stopnie w dzień, co właśnie te nocne temperatury.

Siejemy sadzonki

Co do tego jak i kiedy siać pomidory znajdziecie już na blogu tutaj a inne pomidorowe wpisy tutaj

Uodparniamy sadzonki czyli je hartujemy.

Gdy nadchodzi maj, temperatura ziemi osiągnie ok 10*C wiemy, że nadszedł czas, aby przenieść nasze pomidory na zewnątrz. Tydzień wcześniej musimy koniecznie nasze sadzonki uodpornić, zahartować przed zewnętrznymi warunkami. Dotychczas pomidory rosły na parapecie, czy w ciepłej szklarni, inspekcie. Teraz muszą przywyknąć do nieco trudniejszych warunków. Wiatr, deszcz, spadki nocnych temperatur. Dlatego wystawiamy je codziennie na zewnątrz rano, chowamy do środka wieczorem, pomijając oczywiście ewentualne mroźne dni ;) Dzięki temu zabiegowi pomidory się wzmocnią, dostaną grubszą łodygę, staną się bardziej zielone i silniejsze.

Gdzie sadzić pomidory?

Pomidory muszą mieć słoneczne stanowisko, minimum 8 godzin na słoneczku będzie dla nich idealne.

Jeśli masz pomidorowe miejsce, gdzie będą one miały tylko 3-4 godziny słońca, oczywiście też urosną, ale będą produkować mniej owoców, będą mniej słodkie i będą dłużej dojrzewać.

Kiedy jest najlepsza pora na sadzenie pomidorów

Mniejszym szokiem dla sadzonek pomidorów jest, jak sadzimy je wieczorem, więc jeśli jest taka możliwość, po południu zrób dołki, posadź pomidory i podlej je lekko na dobranoc, nie mocząc liści.

Tak jeszcze łopatologicznie :)

Krok po kroku jak posadzić pomidory:

  • Wybieramy najbardziej nasłonecznione miejsce.

  • Użyźniamy glebę na kilka dni przed sadzeniem pomidorów, czyli odchwaszczamy, przekopujemy ją z obornikiem lub kompostem, ewentualnie nawozem do pomidorów.

  • Podlewamy glebę, jeśli jest taka potrzeba.

  • Sadzimy sadzonki, najlepiej wieczorem.

  • Po posadzeniu dbamy przez pierwszy tydzień, aby gleba nie obeschła zbyt mocno, jeśli jest bardzo ciepło, może być potrzeba podlewania co drugi dzień, a jeśli wiosna jest zimna, zapewne wystarczy raz na tydzień.

  • Po tygodniu podlewamy pomidory z nawozem azotowym naturalnie np gnojówką z pokrzyw, popiołem z kominka lub namoczonym w wodzie krowim plackiem :).

  • Pilnujemy jak oka w głowie prognozy pogody, jeśli zdarzyłoby się, że zapowiadają przymrozek, koniecznie nakrywamy sadzonki nawet kilkoma warstwami białej agrowłókniny lub folii bąbelkowej. W drugim roku mojej pomidorowej uprawy zapowiadali trzy dni przymrozków, do -5, a było to 2 dni po posadzeniu sadzonek do gruntu. Nie czekałam tylko wyciągnęłam wszystkie sadzonki, wsadziłam do dużej donicy, przesypałam ziemią i na kilka dni wzięłam do środka, okazało się, że był to strzał w dziesiątkę, sąsiady płakały, że ich pomidory pomarzły, a ja po kilku dniach ponownie wsadziłam swoje do gruntu zacieszając się niemiłosiernie :D :D

Uprawa pomidorów przynosi niesamowicie dużo radości, dlatego każdy ogrodnik, nawet ten balkonowy powinien posadzić swoje sadzonki i cieszyć się owocami do później jesieni.

Powodzenia kochani, wielkich i udanych pomidorowych zbiorów! Te które widzicie na zdjęciu są moimi pomidorami, które wyhodowałam w 2015r

Ps. na adres kontakt@kasia.in możecie wysyłać swoje pomidorowe zdjęcia, będę je umieszczała pod tym wpisem :)

Zobacz inne podobne przepisy oznaczone tagami: uprawa pomidorów  jak dbać o pomidory  ogród  uprawa warzyw 

Dodaj komentarz

Bardzo się cieszę, że odwiedziłaś(eś) moją stronę. Będzie mi bardzo miło, jeśli pozostawisz po sobie znak w postaci komentarza :)
Twój adres email nie jest wymagany i nie zostanie opublikowany

Lista komentarzy

Dorka.pl: Witaj Kasiu, Twoje pomidorki przecudne. Aż zaczynam żałować, że mam tylko 3 odmiany. Ja dopiero 2 rok biorę się za uprawę pomidorów. Rok temu sadzonki kupiłam, w tym roku mam swoje. Zebrałam nasiona z zeszłorocznych 2 odmian i rosną cudnie na razie. Jak zaowocują to się okaże czy coś genetycznie się nie poprzestawiało. 3 wysiałam z nasion kupionych i rośnie najgorzej. Zobaczymy co będzie dalej. Piszesz o przekopaniu z obornikiem, a nie popali to pomidorów? Mam obornik w suchym granulacie. Co jaki czas zmieniasz stanowisko? pozdrawiam z deszczowej PL :)
Kasia: Hej. Raz wysiałam pomidory z pobranych nasionek, pomidory kupiłam jakieś fajne na dłuuuugich gałązkach, z nasion wyrosły mi zwykłe okrągłe pomidory :D Obornik nie popali pomidorów w gruncie, spokojnie możesz dodać, one to kochają. Stanowisko zmieniam co roku tzn co cztery lata wracają na swoją grządkę. Pozdrawiam Kasia
Edyta: Ciekawe informacje
Marzena: Ponoć pomidorów nie zaleca się hodować w ciemnych donicach tylko wybierać jasne. Prawda to? Czy posadzenie w dużych butelkach 5 l może być? Wyczytałam też, że do takiej donicy warto posadzić też kilka aksamitek. W zeszłym roku miałam 10 krzaczków pomidora posadzonych w gruncie i było bardzo deszczowe lato i wszystkie niestety padły (dostały jakieś ciemne brązowe plamy ponoć mogło być to od zbyt dużego deszczu) dlatego teraz chcę spróbować uprawy w donicach czy własnie butlach 5l.
Kasia: W zeszłym roku pogoda była okropna dla pomidorów, niestety zdarzają się takie lata, jeśli nie przeszkadzają ci opryski, to jest jakiś środek przeciwko zarazie, ja w ogródku takich nie stosuje, staram się po deszczu pryskać pomidory rozcieńczonym mlekiem 1:1 i gnojówką z pokrzyw po każdym deszczu, choć jeśli jest mokro i do tego zimno, to raczej wszystkie zarazy jednak dostaną :) Co do donic, pierwsze słyszę o tym, że pomidory źle znoszą uprawę w ciemnych donicach :) przecież to rośliny, korzenie zawsze rosną w ziemi, w której jest ciemno więc na chłopski rozum przezroczyste raczej powinny odpadać, choć znajomy w plastikowych butelkach 5l hodował i to z dobrym skutkiem :) Co do aksamitek w tej butelce to odradzam, bo pomidory będą miały za mało miejsca w 5l donicy. Pozdrawiam
Marzena: Co do plastikowych butelek należy zakleić czymś dół butelki by za dużo słońca nie docierało do korzeni. Spróbuję posadzić w donicy i w butelkach i na następny rok będę wiedziała już co lepiej się u mnie sprawdziło :) Pochwalę się, pierwszy raz siałam majeranek i po 5 dniach już widać jak ładnie kiełkuje :) zobaczymy czy tak samo uda się z miętą i lawendą :)
Kasia: Trzymam kciuki :)
Gabi: Witaj. :) masz może jakieś sprawdzone odmiany pomidorów, które są w miarę odporne na choroby a przy tym dają dużo owoców? Jakie odmiany polecasz? Z góry dziękuję.
Kasia: Ja sieje kilkanaście odmian, uwielbiam różnorodne sałatki. Najbardziej odporne na choroby są jedynie pomidory koktajlowe i to najlepiej te, które co roku same wysiewają się w ogrodzie. Gruszki żółte i czerwone są mega odporne. Moje ulubione pomidory to malinowe, sieję też bycze rogi, bawole serca- te to akurat aby ucieszyć oczy olbrzymimi owocami, bo średnio je lubimy, jak dla nas są za mączyte i przeszkadza nam ich twardy środek. Uwielbiamy wszelkiego rodzaju pomidory koktajlowe, co roku sadzę ich tyle ile znajdę rodzajów w ogrodniczych sklepach :)
Kasia: Cenne wskazówki!
Karolina: Jak gęsto sadzić pomidory? Chodzi mi o odstępy między rzędami, ale również odstępy od siebie w jednym rzędzie
Kasia: Ja na każdego pomidora daje metr kwadratowy powierzchni.
Aga: Hej...całkiem niedawno trafiłam na to miejsce i jestem zachwycona...odpowiedziałaś na większość moich pytań. Teraz tylko jedyne czego mi brakuje to doświadczenie😀 w tamtym roku pierwszy raz uprawiałam pomidory. Jedne z nasion a inne z rozsady i nie byłam zadowolona. W tym roku już wysiałam do wielodoniczki kilka odmian pomidorów i sałaty i czekam aby przepikować. Niewiem jednak czy sałata nie jest zbyt wysoka i chyba nic z tego nie będzie...może doradzisz czy mam ją wogóle pikować czy czekać na lepszą temperaturę i wystawić od razu na balkon. Dzięki i pozdrawiam🙂
Kasia: Hej :) Wszystko zależy jaka będzie pogoda, jeśli nie będzie już mrozów możesz wystawić przepikowane na balkon.
Magda: tyle liekawych informacji w jednym miejscu dziękuję :)
Obrazki użytkowników zapewnia Gravatar. Zarejestruj swój email a twój obrazek się pojawi.

Możesz się zainteresować podobnymi artykułami: